Kapusta leczy kaca, choroby stawów i wszelakie guzy.
Zapobiega anemii i obrzękom, podnosi odporność i zapewnia piękne włosy, skórę i
paznokcie. A w dodatku ma mało kalorii. Według legendy główki kapusty powstały
z łez Likurga, którego bóg wina Bachus ukarał za zniszczenie winnicy.
Kapusta ma opinię ciężkostrawnej, niezbyt zdrowej i
pospolitej jarzyny w złym guście. Niezasłużenie. Na ten wizerunek wpływają
tradycyjne dodatki, te golonki, boczki i kiełbasy. Przez nie kapuściane dania
są kaloryczne i ciężkostrawne. A przecież właściwości lecznicze kapusty znane
są od lat. Krewni kapusty to brokuły, kalafior, kalarepka, jarmuż oraz
brukselka.
Nawet osoby z nadwyrężoną wątrobą mogą jeść kapustę. Jest
niskokaloryczna. Podczas gotowania można poczuć obecność siarki, która poprawia
wygląd włosów, skóry i paznokci. W kapuście są też minimalne ilości niezbędnego
dla zdrowia arsenu. Ale jej największe skarby to wapń, magnez, potas.
Okłady z kapusty to znany sposób walczenia z bólami
reumatycznymi i artretycznymi. Kapuściane kompresy pomogą nie tylko na bóle
stawów, lecz także na zwichnięcia.
Źródła:
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/kapusty-wlasciwosci-lecznicze_33947.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz