Na przepisy czekamy od dzisiaj do 15 maja !
Kapusta leczy kaca, choroby stawów i wszelakie guzy.
Zapobiega anemii i obrzękom, podnosi odporność i zapewnia piękne włosy, skórę i
paznokcie. A w dodatku ma mało kalorii. Według legendy główki kapusty powstały
z łez Likurga, którego bóg wina Bachus ukarał za zniszczenie winnicy.
Kapusta ma opinię ciężkostrawnej, niezbyt zdrowej i
pospolitej jarzyny w złym guście. Niezasłużenie. Na ten wizerunek wpływają
tradycyjne dodatki, te golonki, boczki i kiełbasy. Przez nie kapuściane dania
są kaloryczne i ciężkostrawne. A przecież właściwości lecznicze kapusty znane
są od lat. Krewni kapusty to brokuły, kalafior, kalarepka, jarmuż oraz
brukselka.
Nawet osoby z nadwyrężoną wątrobą mogą jeść kapustę. Jest
niskokaloryczna - 100 g ma zaledwie 40 kcal. Witaminy C tyle w niej, co w
cytrynie. Komplet niezbędnych dla zdrowia witamin z grupy B, sporo witaminy A,
trochę witamin E, K i rutyny. Podczas gotowania można poczuć obecność siarki, która
poprawia wygląd włosów, skóry i paznokci. W kapuście są też minimalne ilości
niezbędnego dla zdrowia arsenu. Ale jej największe skarby to wapń, magnez,
potas. Żelaza oraz kwasu foliowego
najwięcej jest w zewnętrznych, zielonych liściach. Nie wyrzucajmy ich. Można je
siekać i dodawać do zup lub surówek. Szczególne właściwości lecznicze ma sok z
kapusty. Picie go wzmacnia odporność, pomaga na anemię i obrzęki spowodowane
nadmiernym zatrzymywaniem płynów w organizmie. Po trzech tygodniach codziennej
szklanki soku te ostatnie znikają bez śladu. Kapuściany sok to także uznawane
nawet przez medycynę lekarstwo na wrzody żołądka. W ludowej praktyce stosuje
się okłady z soku lub liści na bóle reumatyczne i neuralgiczne oraz przy
leczeniu ranek i wrzodów. Coraz głośniej mówi się o właściwościach
przeciwnowotworowych kapusty - obecne w niej związki chemiczne pomagają w
profilaktyce raka o podłożu hormonalnym.